i po włączeniu świateł instalacja zaczyna siać (nieprzyjemne buczenie) na wszystkich odbiornikach (radio, CD, DVD) buczenie ustaje jak wyłącze światła, albo przy włączonych światłach odpinam antenę radiową. Elektryk który mi to sprawdzał mówi że to wina nakładania się mas (antenowej i stacji multimedialnej) ale po odpieciu masy od stacji dalej buczało. Mam założony miedzy anteną a stacją konwerter ale to tez nie pomaga , a po jego demontazu stacja czały czas buczy.
Mam skode Octavia 2 (2.0TDI DSG) elegance nie mam ksenonów (ale mam założone żarówki philips extrime.
Bardzo prosze o pomoc i namiary na dobrego elektryka z okolic Legnicy lub Wrocławia.
O?wietlenie deski i jego regulacja nie wplywa na intensywno?? buczenia .
Je?eli chodzi o wrazenia podziele si? z Wami za jakis czas, ale czy bym j? kupil jeszcze raz - mysle ?e tak.
Nawigacja swietna, zestaw glosnomowiacy te?, DVD - dolby digital jakosc dzwieku na slabych glosnikach seryjnych rewelacja , tak mysle ?e kupil bym ja jeszcze raz, przepraszam za czcionke ale odpisuje przez telefon i caly czas prosze o pomoc
lukasz99, rozumiem, że jak masz włączone światła to buczy i jak wtedy wyjmiesz antenę radiową to przestaje, tak?
A jeśli nie wkładasz anteny, tylko dotykasz obudową wtyczki ( masą ) do metalowej obudowy radia to zaczyna buczeć?
Sprawdź też jeszcze taką opcję, że nie wtykasz wtyczki antenowej bezpośrednio, tylko do gniazdka w radiu wkładasz jakiś metalowy drut/śrubokręt itp tak by dotykał tylko środkowej złączki ( i żeby nie dotykał metalowej obudowy gniazdka czyli masy ) i do tego drutu dotknij czubkiem wtyczki antenowej. Buczy, czy nie?
W pierwszym przypadku można spróbować odseparować masy anteny i radia poprzez danie szeregowego kondensatora pomiędzy te masy ( jakby to był ten przypadek to napiszę Ci dokładnie co i jak ).
W drugim przypadku sprawdź miernikiem, czy na wtyczce antenowej wyjętej z radia nie ma przypadkiem napięcia.
Jak dotykam mase do obudowy zaczyna buczec , a separator jest dodany, sprawdze jutro opcje z drutem i bardzo dziekuje za podpowiedz
Patrząc na to co dawali w komplecie to chyba najłatwiej było by przeciąć kabel antenowy pomiędzy separatorem a wtyczką do radia i odizolować obie końcówki kabla ( tak, żeby z każdej strony była oddzielnie żyła sygnałowa i oplot/masa ).
Potem połączyć żyły sygnałowe bezpośrednio a obie masy połączyć ze sobą przy pomocy kondensatora ceramicznego 1nF ( nano Farad ), powinien spokojnie wystarczyć. Gdyby dalej coś się pojawiało to dodatkowo możesz taki sam kondensator włączyć pomiędzy obie końcówki żyły sygnałowej ( czyli rozpinasz te złączone żyły i łączysz je kondensatorem ).
Jest jeszcze tylko jedna rzecz do sprawdzenia. W wersji z kondensatorem pomiędzy masami może okazać się, że cały oplot przewodu od tego kondensatora do anteny nie ma masy ( bo masa, która była podłączona od strony radia jest odseparowana dołożonym kondensatorem ) a to może oznaczać brak zasilania wzmacniacza w stopce anteny. Dlatego, jeśli po dołożeniu kondensatora i podpięciu wtyczki antenowej do radia nie będziesz miał burczenia musisz sprawdzić czy radio dobrze łapie sygnał i ewentualnie oplot przewodu ( ten kawałek podpięty do kondensatora, ale od strony anteny/separatora a nie od strony radia ) podłączyć do masy ( podasz wtedy masę na separator i dalej na wzmacniacz antenowy, który wtedy powinien ruszyć ).
Komentarz